Do studia Anna Mucha przyjechała w legginsach i sweterku, na który narzuciła futrzaną pelerynkę z frędzlami. Do tego srebrzyste baletki – mokasyny.

Podczas nagrywania programu jurorka postawiła na błękit. Szczególnie spodobał się nam makijaż oczu – te niebieskie cienie pamiętamy dobrze u Edyty Górniak – doskonale sprawdzają się przy brązowych lub orzechowych oczach. Mucha więc tym razem zachwyciła nas swoim spojrzeniem.

Jurorka założyła na siebie króciutką kurteczkę z dżinsu z zaszewkami na ramionach. Pod spodem miała obcisłą bluzeczkę w kolorze khaki.

My jesteśmy na „tak”. Bezpretensjonalna, prosta stylizacja podkreślona efektownym makijażem pasuje do Anny Muchy.

A Wam jak się podoba Muszka w tym wydaniu?